Automatyzacja wkracza coraz bardziej do naszych domów. Czy słyszałeś już o roletach sterowanych smartfonem? Kiedyś luksusem wydawało się kierowanie nimi pilotem lub przyciskiem. Na jaki system warto postawić?
Rolety są w mieszkaniu elementem wyposażenia, który zwiększa komfort życia domowników. Chronią nie tylko przed wścibskim wzrokiem sąsiadów, ale też przed zbyt silnym oświetleniem w ciągu dnia. Mogą też być bardzo estetycznym elementem wystroju dobranym do aranżacji wnętrza. Ich odsłanianie i zasłanianie w sposób manualny być może nie jest trudne lub ciężkie, ale bywa kłopotliwe. Stąd też ciągłe dążenia do automatyzacji tego procesu. Po przejściowych rozwiązaniach przyszedł czas na opcję smart. Jak prezentuje się kwestia sterowania roletami za pomocą smartfona?
Sterowanie roletami może odbywać się na kilka sposobów. Każdy z nich ma swoje wady i zalety. Sterowanie może być przewodowe. Wówczas zachodzi konieczność rozprowadzenia instalacji, jednak koszty okablowania i systemu przewodowego i tak są najniższe. Podstawową wadą są zaś ograniczenia zasięgu. Z tego powodu coraz częściej wybiera się systemy bezprzewodowe.
Niezależnie od rodzaju, zdalny sterownik rolet może mieć na celu połączenie ich z systemem smart dom. Wówczas może zostać połączony zwłaszcza z czujnikiem zmierzchu i alarmem. Dodatkowo zachodzi tu możliwość centralnego sterowania roletami lub sterowania grupami rolet. Dla jego posiadacza zyskiem jest oszczędność czasu i wygoda.
Przede wszystkim taka technologia wpisuje się w koncepcję smart dom. Nowoczesne systemy działają w nim tak, by dążyć do maksymalnej oszczędności czasu i środków.
Sterowanie rolet z własnego smartfona pozwala uniknąć wielu codziennych, żmudnych i niepraktycznych czynności. Dotyczy to przede wszystkim położonych wysoko rolet dachowych i zabezpieczających rolet zewnętrznych. Bez automatyzacji konieczne byłoby codzienne wspinanie się pod sufit lub wychodzenie o poranku i zmierzchu na zewnątrz tylko po to, żeby manipulować zasłonami.
Systemy smart dom niestety nie należą do tanich. W wielu przypadkach wydatek po pewnym czasie może się zwrócić, ale i tak trzeba ponieść koszty idące w tysiące złotych. Oczywiście rolety, w przeciwieństwie np. do ogrzewania budynku, nie zwrócą się w postaci niższych kosztów poniesionych za opał. Na całe szczęście koszt nie jest tu tak duży. Sterownik do pojedynczej rolety może kosztować 100-150 zł. Wydaje się, że jest to kwota warta wydania, ponieważ dzięki temu znacznie sprawniej będziemy zarządzać własnym domem.
Jest kilka rzeczy, na które powinniśmy zwrócić uwagę przed zakupem rolet. Trzeba sprawdzić, czy ich sterownik jest kompatybilny z danym silnikiem. Dążąc do wprowadzenia systemu smart dom, powinniśmy upewnić się, że w przyszłości będziemy mogli połączyć sterowanie roletami z innymi komponentami tak, żeby stworzyć spójną całość. Istotne znaczenie ma też zasięg i oczywiście sposób montażu. Gdy będziemy umieli wykonać montaż samodzielnie, oszczędzimy środki przeznaczone na zatrudnienie montera.
Czy warto zainwestować w system sterowania roletami przez smartfona? Wydaje się, że jest to dobre rozwiązanie. Nie chodzi przecież o gadżet, ale sprawniejsze radzenie sobie z codziennością.
Zdj.główne: Steve Johnson/unsplash.com